Z nowym żywiołem …
„Nie mam pewności, że jesteśmy dobrze zarządzani. Podejmowane decyzje są bezsensowne, nieprzemyślane i chaotyczne! Wygląda na to, że kierownictwo straciło kontakt z rzeczywistością. A może kompletnie nie zależy im na pracownikach i firmie. Co innego jest w strategii, misji i celach firmy, a co innego odbywa się w praktyce.” – to wypowiedź jednego z pracowników. „Chyba największym stresem dla mnie jest podejmowanie decyzji, biorąc pod uwagę ciągłą zmienność różnych czynników. W czasach, kiedy decyzje powinny być podejmowane bardzo szybko, następuje paraliż zdolności decyzyjnych.” – a to z kolei, wypowiedź jednego z menedżerów. Do tego typu wypowiedzi pewnie mogłoby przyłączyć się wielu innych, tak pracowników, jak i menedżerów.
Przytoczone powyżej refleksje oddają efekty osobistego doświadczania kompleksowości, która nabiera prawie niedającego skontrolować się przyspieszenia. To nowy żywioł dla menedżerów, który trudno im ogarnąć. Kompleksowość jest największym wyzwaniem nadchodzącej dekady – tak stwierdziło ponad 1500 menedżerów największych światowych firm przebadanych przez Institute Business Value IBM w 2010 roku. Wg badań, mniej niż 50% przebadanych menedżerów czuje się przygotowana do poradzenia sobie z tym wyzwaniem.
To czas dla nowej generacji menedżerów – Entrepreneurs, którzy będą potrafili tę kompleksowość ogarnąć i uczynić sterowalną. Entrepreneur rozumie swoją rolę w dynamicznie interdziałającym systemie, potrafi rozpoznawać różne wpływy i odpowiednio na nie reagować.
Entrepreneur nie jest sterowany przez czynniki, to on nimi steruje i ukierunkowuje w pożądaną stronę. Wchłania tylko te informacje, które są naprawdę istotne i przetwarza je na nową wartość dla siebie, zespołu i organizacji. Rozumie skomplikowane interakcje z różnorodnymi grupami, obejmuje ich interesy i uwzględnia w podejmowanych decyzjach. Ożywia skostniałe formy organizacji, tworzy nowe konteksty biznesowe, zarządza poprzez tworzenie takiej kultury organizacyjnej, w której ludzie wykorzystują w pełni swój potencjał i przekładają go na profity dla organizacji.
Dlaczego warto być Entrepreneur? Chociażby dlatego, że nie ma innej alternatywy wobec świata coraz większych prędkości. Rozwój w kierunku umiejętności entrepreneurship to nie tylko gwarancja pracy dla menedżera, ale również gwarancja istnienia organizacji odnoszącej sukcesy w przyszłości. Entrepreneur to poprostu lider na szybkie czasy.
25 sierpnia 2011 @ 13:07
Dzień dobry,
Jestem ciekawa skąd wzięła się nazwa Enterpreneur? Dlaczego nie pozostaje się tutaj po prostu przy nazwie menedżer? Czyż nie jest ona kompleksowa poprzez obejmowanie czeterech podstawowych funkcji zarządzania? Czy nie jest tak, że po prostu obecnie wreszcie wymaga się od menedżerów pełniejszego, głębszego realizowania tych czeterech funckcji? Wymaga się głębszej refleksji przy każdej z nich, globalnego spojrzenia na sprawy?
Moim zdaniem kuszące jest budowanie nowych określeń i niekiedy jest to zabieg niezbędny, który rozumiem. Jestem jednocześnie zdania, że warto przed podjęciem takiego zabiegu głębiej wniknąć w już istniejące słowo i nie nadużywąc dodatkowo dużych liter w środku zdania skupić się w tym wypadku na głębszym zrozumieniu słowa menedżer.
29 sierpnia 2011 @ 14:35
Określenie Entrepreneur funkcjonuje w wielu krajach już od kilkudziesięciu lat. Zarówno w obszarze angielsko- jak i niemieckojęzycznym używa się nieprzetłumaczonego, oryginalnego francuskiego słowa Entrepreneur. Entrepreneur, to przedsiębiorca najwyższej klasy, cechujący się wysoką innowacyjnością, zdolnością do efektywnego zarządzania złożonymi sytuacjami, a nader wszystko właśnie przedsiębiorczością, rozumianą jako ciągłe poszukiwanie nowych wyzwań i szybkie wprowadzanie wynikających z nich działań w życie.
Na Zachodzie, do niedawna, określenie to i związane z nim powyższe cechy były przypisywane tylko założycielom firm. Również w Polsce nazwa ta nie była często stosowana w odniesieniu do menedżerów, ponieważ wystarczało właśnie bardzo dobre realizowanie podstawowych funkcji menedżerskich. Natomiast teraz, tak w krajach zachodnich, jak i w Polsce, w obliczu m.in. narastającej kompleksowości, związanej m.in. z coraz szybszym tempem zmian, przeładowaniem informacyjnym, złożonością różnych grup docelowych, nowych postaw i nastawień pracowników, organizacje potrzebują menedżerów, którzy będą potrafili w tych warunkach długoterminowo prowadzić stabilny zespół oraz tworzyć nowe wartości dla organizacji, a więc staną się w znacznie większym stopniu przedsiębiorcami. Z powyższych powodów wiele renomowanych uczelni poza granicami naszego kraju zaczęło w swoich nazwach integrować słowo Entrepreneur, zastępując nim słowo menedżer.